Chcę wybrać się wiosennie na szkolenie z jazdy terenowej do Zawiercia ale wiadomo że trzeba mieć oponki kosteczkę. Ja jeszcze takowych nie mam, w zeszłym roku nabyłem swojego pierwszego konia, obecnie mam nowo założone (znaczy zaraz po zakupie więc ciut śmignięte) tkc70.
Pytanie nr 1
Jaką kostkę do celowo polecacie?
Pytanie nr 2
Czy nie ma może kogoś z rejonu KrK co poszedł by na zamiankę całych kół na okres szkolenia, żebym nie musiał od razu iść w koszty? ;)
Borykam się z myślą czy nie kupić drugiego zestawu kół żeby w łatwy i samodzielny sposób sobie szybko zmieniać. Ale jak znalazłem koła tooo... hmm, ciut kosztowny manewr. Generalnie na co dzień śmigam do pracy na koniu więc szkoda byłoby kostki bo przecież nie jest ona na asfalt, a zmieniać w kółko w zakładzie byłoby maks upierdliwe ;)
A może macie lepszy pomysł? Chętnie zapoznam się z Waszymi rozwiązaniami taktycznymi, teren/szosa.
Motocykl: BMW F800GS
Rocznik: 2013 Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Maj 2014 Posty: 403 Skąd: Kraków
Poziom: 18
HP: 14/711
2%
MP: 339/339
100%
EXP: 31/45
68%
Wysłany: 2019-02-04, 23:37
Hey
Mam w krakowie f8 na kostce (c02 Mitas, i e09Dakar)
Generalnie dużo jeżdze w offie
Mam 2 komplety kół, i przy sprzedaży motocykla jeden pójdzie pod młote zapewne jako osobny produkt
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum